Pod wezwaniem Postępującego Zidiocenia

Mmm, trzeba byłoby się już za to wziąść...
Sylv, nie sądzisz, że 'zjadanie twarzy Lavender' jest nieprzyzwoite w wieku XXI, pośród pokolenia Jana Pawła II? Osobiście uwazam, że to zdanie powinno być ...

Czyli kontynuacja z offtopu z działu 'autor'. Very Happy

.

Dla niewtajemniczonych, mamy zamiar napisać [ja, Sylville, Alanka i Libby] książkę w stylu 'Harry Potter - dobry czy zły?'. Oczywiście można się je ...

Mmm, omen jest cudowny Very Happy

.

Oczywiście Orlando Bloom i Johnny Deep [ale tylko ten z PzK, w innych jest błee]. Ashton Kutcher też jest nawet, nawet...

A ja mam właśnie na głowie blond balejaż i jest mi dobrze Very Happy

. Na przyszły rok planuje ufarbowanie włosów na kasztan [taki, jaki ma teraz Kirsten Dunst] a od połowy czarne Very Happy

.

On jest MNIAM.
Koffam go. Go, i Orlando Blooma. Dwa bożyszcze *rozpływa się*.

Piwo jest dobre, ot co Very Happy

. I rum też Very Happy

.
A Orlando Bloom jest boski.

A mnie:

- sysiunia
- kij [zero skojarzeń]
- piździsko
- tajaja
- łaza!

Very Happy

2. bobkomania dziewczyny

To widać, że masz fajną mamę Very Happy

. Moja ma czasem odchyły, ale tak jest do zniesienia Very Happy

. To samo tata, z nim są fajne jaja, ale wkurzać go nie lubię, bo krzyczy Razz

.

Jeszcze colą i ketchupem witamy serdecznie.
Głópota boli.

I te odchyły... a te oczka... brr, aż ciarki przechodzą Very Happy

.

O nie, nie, Bloom kocha tylko mnie!
Prawda boski Orlando? Prawda?
A prawda.
o!

Doskonale ujęte Very Happy

. Buahaha

.

Mmm... może każda z nas napisała by na inny temat? Ja chcę ''Mrochne powiązania z Sami-Wiecie-Kim". Młah, młah Very Happy

.